Jack Pendragon pracuje w policji od wielu lat, lecz nie widział jeszcze takiego trupa... Otrząsnąwszy się z szoku, dostrzega w scenie morderstwa podobieństwo do dzieła malarza-surrealisty Rene Magritte`a. To oznacza, że zbrodnia jest jeszcze bardziej odrażająca, niż mogło się początkowo wydawać, dokonano jej bowiem z chłodno wykalkulowanym okrucieństwem. Co gorsza morderca nie poprzestaje tylko na jednej ofierze...
W latach osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku w londyńskiej dzielnicy Whitechapel niezidentyfikowany po dziś dzień sprawca dokonał serii sadystycznych morderstw na miejscowych prostytutkach, w wymyślny sposób okaleczając ich zwłoki.
Choć ofiarami zbrodni popełnianych współcześnie nie są wyłącznie kobiety, łatwo dostrzec groteskową analogię w sposobie myślenia dwóch sprawców, których dzieli szmat czasu. Pendragon nie zamierza jednak pozwolić, by nowy geniusz zła pozostał bezkarny tak jak jego poprzednik sprzed wielu lat.
UWAGI:
Stanowi cz. cyklu o angielskim inspektorze Pendragonie.
Gdy podczas prac budowlanych w centrum Londynu odkryty zostaje szkielet, nikt nawet się nie domyśla, że może on mieć coś wspólnego z morderczym spiskiem sprzed ponad 500 lat, którego ofiarą miała paść królowa Anglii. Jest jednak pewien znaczący szczegół: na palcu zmarłego zachował się złoty pierścień ozdobiony pięknym szmaragdem. Detektyw Jack Pendragon prowadzi śledztwo w sprawie trzech wyjątkowo okrutnych morderstw. Będzie potrzebował całego swego doświadczenia, by wytropić zabójcę, którego osobliwa obsesja zamieniła się w kompletne szaleństwo. Morderca czerpie bowiem inspirację dla swych zbrodni z dziejów rodziny Borgiów, której potęga i okrucieństwo stały się legendarne.
Tom 2
Sztuka morderstwa Tyt. oryg.: "Art of murder".
Jack Pendragon pracuje w policji od wielu lat, lecz nie widział jeszcze takiego trupa... Otrząsnąwszy się z szoku, dostrzega w scenie morderstwa podobieństwo do dzieła malarza-surrealisty Rene Magritte`a. To oznacza, że zbrodnia jest jeszcze bardziej odrażająca, niż mogło się początkowo wydawać, dokonano jej bowiem z chłodno wykalkulowanym okrucieństwem. Co gorsza morderca nie poprzestaje tylko na jednej ofierze...
W latach osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku w londyńskiej dzielnicy Whitechapel niezidentyfikowany po dziś dzień sprawca dokonał serii sadystycznych morderstw na miejscowych prostytutkach, w wymyślny sposób okaleczając ich zwłoki. Choć ofiarami zbrodni popełnianych współcześnie nie są wyłącznie kobiety, łatwo dostrzec groteskową analogię w sposobie myślenia dwóch sprawców, których dzieli szmat czasu. Pendragon nie zamierza jednak pozwolić, by nowy geniusz zła pozostał bezkarny tak jak jego poprzednik sprzed wielu lat.